Komosa ryżowa z bakłażanem i rodzynkami
Kochani, mam dziś dla Was obiecany na Facebooku prosty i pyszny przepis na komosę ryżową z bakłażanem i rodzynkami. To jedno z tych dań, które zdecydowanie lepiej smakuje niż wygląda 😉 Zawsze jem je z ogromną przyjemnością! Cudownie rozgrzewa i syci. Polecam z całego serca 🙂 To skarbnica pełnowartościowego białka, potasu i magnezu, wykazuje także spory potencjał antyoksydacyjny i ma dużo dobroczynnego błonnika!
Przepis na 2 porcje:
180g suchej białej komosy ryżowej
1 bakłażan
1 duży pomidor (sparzony, bez skórki)
1-2 szalotki lub 1 mała czerwona cebula
1 papryczka chili świeża lub suszona
2 łyżki rodzynek
2 łyżki pokruszonych orzechów włoskich lub piniowych
60-70ml białego wina lub białego octu winnego
1 łyżka oliwy z oliwek
sól i świeżo mielony pieprz
posiekana natka pietruszki lub świeża kolendra.
Komosę ryżową przepłukujemy na sitku pod bieżącą wodą, przesypujemy do garnuszka, zalewamy wrzątkiem (tak by wody było 2 razy więcej niż suchej komosy) i gotujemy ok. 15 minut, pod koniec gotowania dodajemy szczyptę soli. Bakłażana i pomidora kroimy w kostkę, a szalotkę i chili siekamy. Na rozgrzaną na patelni oliwę wrzucamy szalotkę, szklimy, dodajemy bakłażana, podsmażamy, a następnie papryczkę, rodzynki, orzechy i pomidora. Mieszamy, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wlewamy na patelnię wino lub ocet i dusimy aż płyn odparuje. Dodajemy ugotowaną komosę i mieszamy z pozostałymi składnikami. Na koniec posypujemy zielenią. Smacznego!
Będę to dziś robił na kolację. Fajne danie dla kogoś kto ma dwie lewe ręce do gotowania. Czyli dla mnie.
Mam nadzieję, że wyszło smaczne! 🙂 Na blogu jest wiele bardzo prostych przepisów! Polecam z całego serca 🙂
Robiłam sałatkę w sobotę i wyszła obłędna:) goście byli zachwyceni:)
dziękuję
Baaardzo się cieszę 🙂 I dziękuję za dobre wieści! 🙂