Domowe pesto w trzech wariantach!
Początek września pogodowo zmienny jest. Przy takiej aurze łatwo o przeziębienia! By im zapobiec proponuję wprowadzić do swojego codziennego menu domowe pesto! W moim jest mnóstwo świeżej bazylii, surowy czosnek, pestki dyni i po łyżce oliwy i oleju lnianego. To bardzo skuteczna broń przeciw wirusom i bakteriom! Do tego napar z imbiru i soku z pomarańczy i żadna pogoda nam nie straszna!
Proponuję kanapki z pesto w trzech wersjach:
1. Serek kozi, pesto, suszone pomidory
2. Serek kozi, pesto, awokado
3. Pesto, jajko i garść pomidorków koktajlowych.
Jeżeli nie lubicie serka koziego, równie dobrze sprawdzi się zwykły serek śmietankowy do smarowania (np. Piątnicy).
Polecam gorąco na śniadanie, lunch lub kolację 🙂 Smacznego!
Zielone pesto:
– duża garść świeżej bazylii
– 2 ząbki czosnku
– 2 łyżki pestek dyni
– 1 łyżka oliwy
– 1 łyżka oleju lnianego
– szczypta pieprzu
Miksujemy blenderem lub ucieramy w moździerzu i gotowe 🙂
Muszę chyba wreszcie zrobic bo moja córka uwielbia a ja wciąż serwuje kupne 😉 czym mozna zastąpić pestki dyni?
To koniecznie – moim zdaniem domowy jest nieporównywalnie smaczniejszy od sklepowego! 🙂 Polecam z całego serca! Pestki dyni można zastąpić orzeszkami pinii, włoskimi, ziarnami słonecznika lub migdałami blanszowanymi – do wyboru 🙂
To w weekend robimy 🙂 dam znac jak ocenila 🙂
Super! 🙂 Mam nadzieję, że będzie smakowało 🙂
Czy można przechowywac takie pesto jeśli tak to jak długo?
Pesto można przechowywać w lodówce na pewno 2-3 dni. Dłużej nigdy nie przechowywałam, bo zbyt szybko znika 😉
Pozdrawiam ciepło 🙂