A może małą czarną? :) Espresso czy latte?

Jaką kawę lubicie? Jesteście miłośnikami prawdziwego espresso, czy wolicie delikatniejszą latte? Ja uwielbiam latte 🙂 Picie jej to dla mnie codzienny rytuał i prawdziwa przyjemność! Włosi do śniadania piją wyłącznie kawę z mlekiem (latte, cappuccino), za to w ciągu dnia tylko espresso, bez delektowania się, na szybko, 2 łyki i w drogę. U nas zwyczaje są inne i pijemy z reguły jeden rodzaj kawy niezależnie od pory dnia, wybierając po prostu taką jaką lubimy. I biała i czarna kawa mają swoje plusy i minusy! Nie pijcie kawy na czczo, gdyż zwiększa ryzyko wystąpienia choroby wrzodowej, a także nie do posiłków, ponieważ utrudnia trawienie i wchłanianie niektórych składników odżywczych, między innymi żelaza. Najlepiej ją pić między posiłkami 🙂 Kawa zakwasza i odwadnia organizm (dlatego pamiętajcie o piciu wody, by uzupełnić straty, a także o odpowiednio skomponowanym codziennym menu, w którym nie brakuje warzyw i owoców), ale pita w rozsądnych ilościach ma także właściwości prozdrowotne. Jest źródłem wielu antyoksydantów, poprawia koncentrację i pamięć krótkotrwałą, a także zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera i Parkinsona. Wybierajcie kawę dobrej jakości, naturalną, parzoną w ekspresie lub kawiarce. W kawiarniach postawcie na klasykę – espresso, americano, latte, cappuccino. Lepiej unikać kaw z syropami lub przygotowanych ze sproszkowanych mieszanek smakowych.

Nie namawiam do picia kawy, ale też absolutnie nie odradzam 🙂 Dla mnie to codzienna chwila relaksu i zapomnienia 🙂 A podobno osoby pijące na co dzień umiarkowane ilości kawy żyją dłużej od tych, którzy jej nie piją!
Kochani, jutro z samego rana wyruszamy na wakacje, także będę zdecydowanie mniej aktywna na blogu! Za wszystkich nieustannie trzymam mocno kciuki i nie mogę się doczekać naszych kolejnych spotkań i efektów wprowadzanych zmian!