Coś pysznego do pieczywa – pasta z awokado
Awokado – moja wielka miłość, którą zaraziłam wielu moich pacjentów! Już nie raz tu o nim wspominałam, ale w jednym poście nie sposób napisać o wszystkich prozdrowotnych właściwościach tego „cudu” natury! Jest bogatym źródłem witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, witaminy E i K, jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, chroniącej oczy luteiny, a także potasu i magnezu. Jest wspaniałym „balsamem” dla serca i całego układu krążenia, wątroby, mózgu i skóry. Obecny w awokado glutation odgrywa kluczową rolę w procesie detoksykacji organizmu, wspiera układ immunologiczny, obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu, a także przyspiesza redukcję nadmiaru tkanki tłuszczowej. W duecie z witaminą E działa przeciw procesom starzenia, a także wykazuje właściwości przeciwnowotworowe.
Co mnie bardzo cieszy awokado jest w gronie tak zwanej „czystej piętnastki”. Tylko 1% przebadanych owoców wykazało śladowe ilości pozostałości po syntetycznych środkach ochrony roślin, także śmiało można je jeść z upraw konwencjonalnych.
Polecam pastę do pieczywa z awokado! Podaję przepis:
1 dojrzałe awokado
50g łososia wędzonego
łyżka jogurtu naturalnego
łyżka posiekanej natki pietruszki
szczypta pieprzu.
Awokado obierz i drobno pokrój w kostkę razem z łososiem, dodaj łyżkę jogurtu naturalnego, wymieszaj z dużą ilością posiekanej natki i przypraw świeżo mielonym pieprzem. Smacznego!