Pieczony kalafior – spróbuj koniecznie!
Dziś w roli głównej: KALAFIOR.
Trochę niedoceniany, nieco zapomniany, a taki pyszny i zdrowy! Kalafior jest odmianą kapusty warzywnej i jednym z najzdrowszych warzyw świata. Miejsce w czołówce zapewnia mu sulforafan – związek z rodziny izotiocyjanianów, który ma ogromny potencjał prozdrowotny, zwłaszcza przeciwnowotworowy. Wymiata z organizmu toksyny i substancje kancerogenne!
Kalafior pasuje idealnie do dań typu curry. Świetnie komponuje się z orientalnymi przyprawami 🙂 Moim ulubieńcem jest pieczony, choć taki gotowany podany z bułką tartą i masłem to powrót do beztroskich chwil w dzieciństwie. Taki wehikuł czasu! 🙂 Mmmm, pycha!
Przygotowałam dziś dla Was prosty przepis idealny na lunch do pracy lub kolację w domu, w którym to kalafior właśnie gra pierwsze skrzypce. Na przygotowanie całego posiłku potrzeba ok. 25 minut (z czego większość to czas oczekiwania aż sam się zrobi ;)). Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Sprawdźcie koniecznie i dajcie znać jak Wam smakowało!
Przepis na 2 porcje:
1 główka kalafiora (może być mrożony)
1-2 marchewki
1 łyżka oliwy z oliwek
Przyprawy: cynamon, kurkuma, kardamon, imbir, chili, sól – do smaku
100g suchej kaszy pęczak (może być inna)
ziarna z 1/2 granatu
świeża kolendra
Sos:
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka pasty tahini
1 łyżka miodu lub syropu klonowego
odrobina wody.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200st.C. Kalafiora dzielimy na małe różyczki, marchew obieramy i kroimy w słupki. Wrzucamy do naczynia żaroodpornego, polewamy oliwą, posypujemy przyprawami i dokładnie mieszamy. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 20 minut. W międzyczasie kaszę gotujemy w osolonej wodzie (ok 15-20 minut), a także mieszamy wszystkie składniki na sos. Owoc granatu kroimy na pół, a jego połówkę opukujemy łyżką, by wydobyć ziarenka (powinny się „wysypać” do miseczki). Gotową kaszę nakładamy, dodajemy pieczone warzywa, pestki granatu, kolendrę i polewamy sosem. Smacznego!