Quinoa z pieczoną młodą marchewką i malinami
Dziś kolejny pomysł na komosę ryżową, na którą ostatnio nieustannie mam ochotę 😉 Smak tego dania mnie zachwycił, więc choć zdjęcie trochę mi nie wyszło, dzielę się nim z Wami z przyjemnością i nadzieją, że skorzystacie 🙂 Polecam gorąco! Warto zapakować do słoika i zabrać ze sobą do pracy. Gwarantuję, że po takim posiłku, energia życiowa będzie na najwyższym poziomie!
Przepis na 1 porcję:
4 łyżki suchej białej komosy ryżowej
3 młode marchewki
2 obrane ząbki czosnku
garść malin
garstka posiekanych orzechów pekan
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżeczki oliwy
2 łyżeczki syropu z agawy/miodu
1 łyżeczka soku z limonki
szczypta soli.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200st.C. Marchewki obieramy i kroimy w słupki. Układamy z czosnkiem w naczyniu żaroodpornym, posypujemy orzechami i szczyptą soli, polewamy łyżeczką oliwy i syropu/miodu, mieszamy, przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika na 30 minut. Po tym czasie odkrywamy i pieczemy jeszcze 5 minut. Komosę ryżową płuczemy, zalewamy wrzątkiem i gotujemy 12-15 minut. Pod koniec gotowania dodajemy szczyptę soli. Robimy sos z drugiej łyżeczki oliwy, syropu i soku z limonki. Marchewki wyjmujemy z piekarnika, do naczynia żaroodpornego dodajemy komosę i natkę, mieszamy i nakładamy na talerz. Dodajemy maliny i polewamy sosem. Smacznego!