Zielony koktajl i kilka prostych rad anty-cellulitowych :)

SONY DSCZielone koktajle można nazwać paliwem doskonałości! Przywracają naszym organizmom wewnętrzną równowagę. Naprawiają szkody, które współczesny niezdrowy styl życia wyrządza. Alkalizują, nawadniają, oczyszczają z toksyn, dbają o prawidłową mikroflorę w układzie pokarmowym, wzmacniają odporność (o czym pisałam tu), mają niesamowitą moc antyoksydacyjną, dostarczają nam mnóstwa witamin, minerałów, chlorofilu i błonnika. Moim zdaniem nie ma lepszego sposobu na poprawę funkcjonowania każdej z komórek naszego ciała niż regularne picie zielonych koktajli (ważne by pić je w ramach samodzielnego posiłku)! Na efekty nie trzeba będzie długo czekać 🙂

Podaję przepis na 2 porcje mojego dzisiejszego koktajlu:
2 garści zielonych liści (u mnie mieszanka szpinaku i jarmużu)
2 jabłka
1 banan
1 kiwi
2 pomarańcze
1 limonka
1 łyżeczka nasion chia.
Kiwi, banana i jabłka obieramy. Z pomarańczy i limonki wyciskamy sok. Wrzucamy wszystko do kielicha blendera i miksujemy.

Dziś temat, który może się wydawać błahy, ale budzi spore zainteresowanie i dostaję w jego sprawie mnóstwo pytań. Cellulit – niechciany, nielubiany towarzysz współczesnych kobiet. Pojawia się zazwyczaj w okresie dojrzewania (jest związany z gospodarką hormonalną) i już nie chce zniknąć 🙂 Dotyczy zdecydowanej większości z nas i to niezależnie od wieku, czy masy ciała. Czy istnieje sposób by się go pozbyć?
Mi cellulit towarzyszy odkąd pamiętam i miałam z nim problem potężnego kalibru. Wynikało to przede wszystkim z mojego uzależnienia od słodyczy (z którym borykałam się od dziecka), co powodowało gromadzenie ogromnych ilości toksyn w tkance tłuszczowej i mimo że jej nadmiaru pozbyłam się już wiele lat temu, to cellulitu pozbyć się nie mogłam.
Przygotowałam kilka prostych zasad, których stopniowe wprowadzanie w życie, pomogło mi ograniczyć cellulit w znacznym stopniu! Przekonajcie się na własnej skórze (tej „pomarańczowej” ;)), że to działa! Która z Was podejmie wyzwanie? Wystarczy każdego dnia dołączyć do swojego planu jedną z zasad i kontynuować je przez całe życie 🙂

Nr 1
Każdy dzień zacznij od kubka ciepłej wody z sokiem z cytryny (może być także z owoców granatu lub żurawiny).
Nr 2
Każdego dnia w ramach jednego posiłku wypij szklankę zielonego koktajlu.
Nr 3
Każdego dnia wypij min. 1l wody między posiłkami.
Nr 4
Ogranicz spożycie kawy i herbat do 3 dziennie, a alkoholu do 2 lampek wina tygodniowo (oczywiście, jeżeli w ogóle czujesz taką potrzebę:))
Nr 5
Wyeliminuj ze swojego menu przetworzoną żywność w postaci słodyczy, wyrobów cukierniczych, białego pieczywa, fast-foodów, chipsów, paluszków, jogurtów owocowych, płatków kukurydzianych, pieczywa chrupkiego, gazowanych napojów. Możesz jeść domowe słodycze (1 kawałek ciasta/1 muffin/1 porcja budyniu/2 ciasteczka) lub 2 kostki gorzkiej czekolady max 3 razy w tygodniu w ramach jednego posiłku – przekąski na II śniadanie lub podwieczorek.
Nr 6
Każdego dnia zjedz jako dodatek do posiłku (do wyboru): łyżkę oleju lnianego, łyżkę mielonego siemienia lnianego, ½ awokado, łyżkę pestek dyni, ziaren słonecznika, nasion chia lub dowolnych orzechów.
Nr 7
Spróbuj ograniczyć spożycie mięsa (zwłaszcza z przemysłowych hodowli i przetworzonego w postaci np. parówek lub słabej jakości wędlin) na rzecz dań „wege” i umiarkowanej ilości ryb.
Nr 8
5 razy w tygodniu rozgrzej całe ciało ćwiczeniami trwającymi jedynie 10 minut.
Nr 9
2 razy dziennie wmasuj w partie ciała objęte cellulitem serum anty-cellulitowe. Dobrze jest posmarować nim ciało przed każdą rozgrzewką (polecam Perfecta Express Slim serum na „uporczywy cellulit”).
Nr 10
1 raz w tygodniu zrób peeling całego ciała.

To taki anty-cellulitowy niezbędnik! Ja robię tylko tyle albo aż tyle. Jeżeli już teraz dajesz z siebie więcej, to super! Jeżeli nie, to zacznij wcielać stopniowo w życie te proste zasady, a po miesiącu zobaczysz różnicę 🙂 Przekonaj się, że współdziałanie tych kilku czynników przyniesie efekt większy, niż suma pojedynczych działań! TO SIĘ NAZYWA SYNERGIA! 🙂

Powodzenia, trzymam mocno kciuki!

A poniżej – ja na wakacjach w ’93 i ’15 🙂Dziecinstwo (1) kopia

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *